Układanie płytek ceramicznych – krok po kroku

Łazienka oraz kuchnia to pomieszczenia zdecydowanie najczęściej używane w każdym domu i wymagające w związku z tym odpowiedniego wykończenia powierzchni ścian oraz podłóg, ułatwiającego utrzymanie ich w czystości i gwarantującego długą eksploatację. Z racji specyfiki wykorzystania tych pomieszczeń zazwyczaj rezygnujemy z ich malowania, z wyjątkiem oczywiście sufitów, oraz tapetowania, decydując się w zamian na położenie płytek ceramicznych. Znane wszystkim kafelki nie tylko efektownie się prezentują, ale są też niemal całkowicie odporne na działanie wody i pary wodnej. Problemem często staje się ich prawidłowe ułożenie, które nie jest jednak tak trudne, jak może się wydawać i wystarczy tylko właściwie się do tego przygotować, co ułatwi poniższa lista czynności do wykonania.

Układanie płytek – potrzebne narzędzia

W układaniu płytek, jak w każdych innych pracach budowlano – remontowych, najważniejsze są odpowiednie narzędzia, dzięki którym wszystkie czynności wykonamy błyskawicznie. Część z pewnością każdy pan domu już posiada, a przydadzą się takie jak:

  • specjalny przyrząd ułatwiający cięcie płytek,
  • poziomnica, a najlepiej dwie, długa i krótka,
  • ostry nożyk,
  • miara, może być metrówka,
  • młotek i obcęgi,
  • kielnia i wiaderko do mieszania kleju lub zaprawy,
  • dwie szpachle, ząbkowana i gumowa,
  • mieszadło,
  • krzyżyki dystansowe.

Układanie płytek – jak wybrać najlepsze

Kolejną sprawą, o którą musimy zadbać, jest dobór samych płytek. Należy zwrócić uwagę nie tylko na ich efektowny wygląd, ale i na parametry techniczne, odpowiedzialne za trwałość, odporność na ścieranie czy wytrzymałość mechaniczną. Te przeznaczone do kuchni i łazienki muszą się charakteryzować niskim poziomem nasiąkliwości, nieprzekraczającym 3%, a glazura na podłogę powinna też być antypoślizgowa i nie kładzie się na niej płytek przeznaczonych na ściany. W kwestii kształtu i faktury wykończenia mamy większą swobodę, pamiętając jednak o właściwym doborze wielkości kafelek do rozmiaru pomieszczenia. Obowiązuje tu prosta zasada, większe do dużych, małe do mniejszych, ważny jest też kierunek ułożenia oraz kolorystyka. Jasne kafelki dają wrażenie przestronności i czystości, ciemne zaś pomagają wydobyć inne, kontrastujące z nimi elementy wyposażenia, na których wyeksponowaniu nam zależy.

Układanie płytek – przygotowanie podłoża

Wszystkie prace powinna zawsze poprzedzić dokładna ocena podłoża, które musi być oczyszczone z luźnych fragmentów tynku i resztek farb, które mogłyby utrudniać naklejanie płytek. Znalezione nierówności należy przeszlifować, ubytki uzupełnić zaprawą wyrównującą, a całość dodatkowo zmyć wodą z detergentem i zagruntować. Podłoga w wielu przypadkach wymaga też wykonania wylewki samopoziomującej wyrównującej jej powierzchnię, której maksymalna grubość nie może przekraczać 1,5 cm. Glazurę można układać na różnych podłożach, pod warunkiem, że są one zwarte, zapewniają dobrą przyczepność i nie odkształcają się pod wpływem dużego obciążenia.

Układanie płytek – planowanie ich rozmieszczenia

Przed rozpoczęciem kafelkowania warto też rozplanować położenie płytek, ustalając, jaki ma być ich układ, co ułatwi wykończenie trudno dostępnych miejsc, zwalniając z konieczności żmudnego docinania. Płytki naścienne najczęściej układa się w równoległych rzędach, bez żadnych przesunięć względem siebie, gdzie fugi przecinają się pod kątem prostym. Na podłodze z kolei nadal dominuje ułożenie w karo w przypadku glazury o kwadratowym kształcie, a wersję prostokątną układa się we wzór przypominający ułożenie desek. Obowiązuje również zasada, że kafelki położone przy ścianach oraz w narożnikach nie powinny być węższe lub szersze niż połowa ich wymiaru, a dopuszczalna powierzchnia fugi nie może przekraczać od 3 do 6% powierzchni jednej płytki.

Układanie płytek – czynności krok po kroku

Podłoże mamy przygotowane, sposób ułożenia zaplanowany, nadszedł czas na właściwe zadanie, czyli kafelkowanie. Przed jego rozpoczęciem czeka nas rozrobienie zaprawy klejowej, dokładnie dopasowanej do rodzaju glazury, ceramicznej lub gresowej. Mieszamy ją dokładnie w wiaderku, zachowując zalecane przez producenta proporcje, a najlepiej do tego celu nadaje się elektryczne mieszadło wolnoobrotowe. Zaprawa musi być idealnie gładka, o właściwej konsystencji, dzięki czemu będziemy mieli pewność, że naklejona płytka nie odpadnie, a nakłada się ją dwoma sposobami:

  • za pomocą pacy grzebieniowej warstwą o grubości 10 – 12 mm na ścianę lub podłogę i jednocześnie warstwę 5 mm na samą płytkę. Jest to tzw. metoda podwójnego smarowania,
  • bezpośrednio na samą ścianę, dociskając następnie do niej płytki i ustalając ich właściwe położenie przy pomocy poziomnicy.

Układanie glazury na ścianie rozpoczynamy zawsze od dołu, mocując nad podłogą listwę bazową na odpowiedniej wysokości i utrzymując jej poziom na całej długości ściany, zachowując szczególną uwagę koło okien oraz drzwi. Płytki kleimy pasami od dołu do góry, dociskając je delikatnie ręką, natychmiast korygując wszystkie znalezione nieprawidłowości, a w narożniki wciskając krzyżyki dystansowe. Pozwalają one zachować właściwe odstępy, ułatwiając późniejsze fugowanie. Kładąc terakotę lub gres na podłodze, zaczynamy zawsze od głębi pomieszczenia, stopniowo przesuwając się w stronę wejścia. Trudno dostępne miejsca wykańczamy na końcu, przycinając płytki wspomnianym urządzeniem, a potrzebne otwory np. pod baterie wiercimy wiertarką po uprzednim wyłączeniu w niej udaru.

Układanie płytek – fugowanie i prace porządkowe

Ostatni etap prac można rozpocząć dopiero po całkowitym wyschnięciu zaprawy klejowej, co trwa zazwyczaj 1 – 2 dni. W międzyczasie warto delikatnie oczyścić połączenia płytek z resztek kleju i innych zanieczyszczeń mogących wpływać na kształt przyszłych fug. Używa się do tego małego nożyka np. do tapet i ostrej gąbki, które raczej nie powinny uszkodzić czyszczonej powierzchni.

Samo fugowanie także zaczynamy od właściwego rozrobienia zaprawy, ponownie zgodnie z zaleceniami jej producenta. Kolor fugi należy dobrać do koloru płytek, a do nakładania służy właśnie gumowa paca, za pomocą której rozprowadzamy ją po łączeniach, dokładnie wciskając we wszystkie spoiny. Prace najlepiej podzielić na etapy ze względu na stosunkowo szybkie wysychanie zaprawy fugującej. Kiedy już nieco stwardnieje, jej nadmiar usuwamy za pomocą gąbki lub nawet ściągacza do szyb, a kiedy jest już całkiem sucha, możemy przystąpić do mycia ścian i podłóg. Nie należy myć świeżo położonej glazury agresywnymi środkami chemicznymi, wystarczy na początek ciepła woda i miękka gąbka, a fugi po oczyszczeniu warto zakonserwować impregnatami nadającymi im połysk i zabezpieczającymi przed wilgocią oraz zabrudzeniem.